Otylia Jędrzejczak spowodowała wówczas wypadek, w którym zginął jej ukochany brat, 19-letni Szymon. Dziś Otylia w swojej książce przyznaje, że nie radziła sobie z ogromnym bólem po tak wielkiej stracie, oraz z hejtem jaki się na nią wylał. Zobaczcie, jak mistrzyni olimpijska wspomina trudne chwile.
YouTube Kids miał być platformą bezpieczną, z której maluchy mogłyby spokojnie korzystać, bez obaw rodziców, że ich pociechy natrafią na materiały nie dla tak młodych oczy. Stało się jednak inaczej. Dwie strony YouTube YouTube to ogólnoświatowa platforma, na którą w każdej sekundzie trafiają dziesiątki minut najróżniejszych filmów z całego świata. Znaleźć tam można śmieszne psy i koty, ale również nagrania z wypadków samochodowych, a nawet jak to miało miejsce parę lat temu, filmy z egzekucji wykonywanych przez ISIS. Jest tam więc z jednej strony, potężna dawka wiedzy i zabawy, z drugiej zaś przemoc i sex, których dzieci nie powinny oglądać. Rozwiązanie dla dzieci By uchronić najmłodszych przed brutalnością świata, projektanci YouTube postanowili stworzyć jego nową wersję, skierowaną głównie dla najmłodszych. YouTube Kids wystartował w 2015 roku i oferował posiadaczom tej aplikacji tylko starannie wybrane materiały o walorach edukacyjnych, czy śmieszne filmy bajki bez przemocy. Aplikacja ta dzięki swoim filtrom i algorytmom blokowała dostęp do wszystkich treści nieodpowiednich dla młodzieży. Rodzic mógł więc bez obaw pozwolić malcowi na korzystanie z tej aplikacji i powiedzieć nawet „oglądaj, a może się czegoś nauczysz”. Niestety coś poszło nie tak. Pierwsze syndromy O tym, że warto kontrolować aplikację, która kontroluje YouTube, przekonała się Free Hess młoda matka, a zarazem lekarka, która codziennie ma kontakt z przemocą i samookaleczeniem się nieletnich. Podczas jednego z nagrań z popularnej gry „Splatoon”, na ekranie pojawił się mężczyzna z brzytwą, który demonstrował maluchom jak podciąć sobie żyły, tak by tylko się okaleczyć lub wykrwawić na śmierć. „Pamiętajcie dzieci - w poprzek dla zwrócenia uwagi, wzdłuż dla rezultatów” Kobieta na nagranie to trafiła już w lipcu ubiegłego roku. YouTube zareagował i usunął to nagranie. Wydawało się, że zagrożenie minęło, a pracownicy internetowego giganta bliżej przyjrzą się swoim filtrom w aplikacji dla dzieci. Ponowne uderzenie Przez pół roku obyło się bez podobnych incydentów, lecz w tym tygodniu, wspomniany już filmik znów trafił do sieci dla najmłodszych. Szybko okazało się, że to jednak tylko przysłowiowy wierzchołek góry lodowej. Wśród filmików dla dzieci znalazły się połączenia fragmentów japońskich kreskówek, na których bohaterowie popełniają samobójstwo, przemoc domową czy handel ludźmi. Znaleźć możemy tam również inscenizacje szkolnych strzelanin, czy też filmy z udziałem Pedobear’a, maskotki utożsamianej z pedofilami. YouTube musi zmienić kryteria doboru Film, z poradą dotyczącą samobójstwa, umknął algorytmom skanującym najprawdopodobniej, dzięki zastosowaniu green boxa i nałożeniu postaci na tło zapisu z gry. W przypadku jednak innych wymienionych tu przykładów nie wiadomo czemu robotom YouTube nie udało się wyłapać szkodliwych treści. Jak informują władze koncernu, rozpoczęto już pracę nad poprawą filtrów. Wszystko pokazuje jednak, że nic nie zastąpi odpowiedniej kontroli rodzica nad tym, co ogląda jego pociecha.
Zostałem wielokrotnie oszukany przez pracodawców. Obiecywali pracę na umowę, na staż, ale jak przyszło co do czego to rezygnowali z oferty. Mam w domu codzienny wykład o pieniądzach, które mógłbym zarobić. Ale gdzie? 2. Moja rodzina traktuje mnie jak zwykłego śmiecia. Co zrobię to nawet nikt nie zauważy.
Witam Nie wiem sam od czego zacząć i jak najlepiej przelać swoje myśli na papier tak aby to wszystko było zrozumiałe tak wiec z góry uprzedzam że to co napiszę będzie bez dużego ładu i składu z tegoż względu iż będę pisać pod wpływem emocji. Pochodzę z dużego miasta i mam 23lata a obecnie cierpię na depresję stan ten jest na tyle beznadziejny że nie mam sił ani ochoty na to aby próbować z tego stanu wyjść, nawet nie wiem czy jest na to szansa. Główną przyczyną tego że jestem na emocjonalnym dnie jest moje beznadziejne życie. Odkąd pamiętam to w moim domu była przemoc, wyzwiska i częste interwencje policji, rówieśnicy mnie nie lubili i mi dokuczali a z nauczycielami od zawsze miałem jakiś problem. Do tej pory nie udało mi się zaznać uczucia miłości czy też przyjaźni i prawdę mówiąc nie wiem czy takie coś w ogóle istnieje. Ludzie traktują mnie jak powietrze a wszelakie znajomości jakie miałem szybko się kończyły i chodziaż domyślam się co może być tego przyczyną to co najgorsze w tym nie mogę jej wyeliminować, tą przyczyną jest mój dom właśnie. Teraz mieszkam sam z ojcem który co chwila przyprowadza jakieś kochanki które co chwila namawiają go aby mnie eksmitował z domu co nie jest zbyt miłe. Gdy moja cierpliwość sięgnęła zenitu i usunąłem siłą jedną z kochanic ojca z domu to miałem potem kłopoty, w końcu to jest Polska. Powiecie pewnie abym się wyprowadził ale gdzie i za co? Nie stać mnie na nowe mieszkanie, na wynajem zresztą też. Pogodziłem się z tym że będę musiał żyć do końca życia w tym samym domu z osobą którą najchętniej bym............zresztą nieważne. Powoli też godzę się z tym że jestem społecznym pustelnikiem pogardzanym w myślach przez innych. Wszak nigdy nie zaznałem niczego pozytywnego od kogokolwiek więc ciężko mi pozytywnie myśleć o ludziach. Również na straty już spisuje moją sytuacje zawodową z tegoż względu że ponownie straciłem pracę. I mimo iż mam maturę, kończę zaraz studia to i tak nikt mnie nie chciał zatrudnić nawet do głupiego sklepu. Całe moje życie to praca w ochronie. Powiedzcie mi tak szczerze czy jest sens to wszystko ciągnąć? Jest sens się męczyć w tej szarej marnej rzeczywistości? Ja uważam że nie i byłbym wdzięczny jakby ktoś mi podał skuteczny lecz bezbolesny sposób na śmierć. Pozdrawiam
Bo samobójstwo jak każda rozpusta. Jest wymyślną; on w głowy szalonym zawrocie. Czuł niewymowny pociąg Czytaj więcej. NIP: 952-187-70-87. KRS: 0000070056. REGON: 017423865. Numer konta: 75 1090 2851 0000 0001 4324 3317. zapytał(a) o 19:33 Jak szybko i bez boleśnie popełnić Samobójstwo... Cześć.. Tak jak w temacie, jak popełnić SZYBKO I BEZBOLEŚNIE SAMOBÓJSTWO...Chodzi mi bardziej o to, aby było to bez bolesne :> Nie mam już ratunku :) Proszę o szybką odp..Jak będzie dużo postów, napiszę z której oferty skorzystam.. :) Odpowiedzi Jest pewiem sposób. Twoje życie rób z nim co chcesz :)Grzyby trujące. Bowiem nie ma jeszcze sposobu na odtrucie :)Muchomor sromotnikowy jest najlepszy i najgroźniejszy Wystarczy zjeść 2 kapelusze. duże. smak nieprzyjemny. ale można go posiekać na drobno i przepijać wodą. Jedynym minusem jest ból głowy i biegunka poza tym ok. Działanie po ok 2 sposobem jest rycyna . Trucizna dostępna w aptekach chyba 5 zł za buteleczke. Dostępna bez recepty. dokładnego dawkowania smiertelnego nie znam.. zależy ile masz kasy.. jak juz pijesz do oporu. - tu skutkiem ubocznym są wymioty, zastanw się jeszcze zanim zrobisz coś głupiego.. Jacob1n odpowiedział(a) o 19:33 [CENZURA] sie czyms ostrym w leb blocked odpowiedział(a) o 19:42 Najlepiej nic sobie nie rób, nie masz ratunku? Zawsze się znajdzie jakiś sposób. Nie warto. Czemu chcesz to zrobić? Skrzywdzisz wiele osób w swoim otoczeniu... blocked odpowiedział(a) o 19:47 Jacob1n Jebnąć to ja cie [CENZURA] mogę -_-... Czemu ?Od 2 lat, mam problemy.. Mam 13 Lat.. Nie chodzę do szkoły od 3 cierpią jeszcze bardziej niż ja. Myślę że jak mnie nie będzie, wszystko będzie okej... Ostatnio była sprawa w moi rodzice nie będą mieli do mnie praw. Moja wina. Bo nie chodziłem do szkoły... Mam jechać do domu dziecka, i spędzić tam parę lat, aż ktoś mnie przygarnie ? LuL... Nie mam zamiaru tak żyć. Chyba wystarczający Powód ? Chcę ci pomóc ponieważ wiem jak cierpisz ale bez przedłużania polecam tabletki nasenne przedawkować je i koniec Nwm źle się zrespiłeś/aś więc powiem tyle wiele osób które są w twojej sutyacji zrobiły zajebistą kariere ale jeśli chcesz już popełnić to poprostu skocz se z dachu i git ale mówie masz jeszcze szabse to przemyśl to bo później będzie zapóźno a i jiejc muchomoró kurde to najgorsze Uważasz, że ktoś się myli? lub Moja croka chce popelnic samobojstwo!! 2009-11-18 01:03:57; Jak tak- NIE UWIERZĘ, Gorzej niż ja mieć nie można Jak czytałam wasze komentarze, to mi łzy się Internet pęka od sposobów na odebranie sobie życia. Wiele stron radzi, jak się zabić, proponując przeróżne sposoby. Poczynając od najbardziej zwariowanych, a na najbardziej prozaicznych kończąc. Nie skupiają się jednak na tym, ile po drodze ku samobójstwu może pójść nie tak, jakie mogą być skutki uboczne, jeśli coś się zrobi źle i co dalej, dla reszty świata. Ktoś, kto nie przeżył tego co ty, nie zrozumie, przez co przechodzisz, motywów, które popychają cię do samobójstwa, uczuć, które w tobie buzują. Albo których brak czujesz. Nawet ludzie, którzy to przeżyli, prawdopodobnie też nie zrozumieją. Każdy ból jest inny, każdy ból jest wyjątkowy i przeżywany inaczej. Każdy z nas jest inny i ma inne limity, inne wydarzenia - czy to wewnętrzne, czy to zewnętrzne - sprawią, że będzie myśleć o odebraniu sobie życia. Czytaj dalej, proszę. Chociaż pewnie już wiesz, że nie otrzymasz tu odpowiedzi na swoje pytanie. Jedynym sposobem, który znam i który gwarantuje, że umrzesz, jest życie. Ono zawsze kończy się śmiercią. Nie okaleczaj się, nie truj się, nie szkodź sobie. Bo jeśli ci się nie uda, możesz zostać kaleką, warzywem, obciążeniem dla ludzi, którym na tobie zależy. A jestem pewna, że takich jest mnóstwo. Więc żyj, walcz, codziennie pokonuj swój ból i dążenie do autodestrukcji. Wygrywaj z chęcią zakończenia życia. Bo wiesz co? Bo to nie byłaby tylko autodestrukcja. Samobójstwo nigdy nie dotyczy tylko osoby, która je popełnia. Odbierając sobie życie, odbierasz siebie ludziom, którzy cię kochają i chcą ci pomagać. Zabierasz im poczucie bezpieczeństwa, ale za to dajesz im poczucie winy. Że nie zauważyli, że nie pomogli, że nie wiedzieli jak. Zostawiasz ich z obowiązkiem zorganizowania twojego pogrzebu, pożegnania cię, z wielką pustką i bólem. Dość porównywalnym do tego, który ty czujesz i który popycha cię do szukania sposobów na bezbolesne i skuteczne samobójstwo. A jeśli ci się nie uda? Jeśli zostaniesz kaleką albo warzywem? Będzie gorzej, może być gorzej. Ktoś będzie musiał się tobą zająć, stracisz jakąkolwiek niezależność. Możliwość decydowania, którą pewnie sądzisz, że masz, chcąc odebrać sobie życie. Więc walcz, żyj, nie wal samobója. Daj szansę sobie na pokonanie twojego największego wroga - samego siebie. I daj szansę komuś ci pomóc. Porozmawiaj z kimś, otwórz się. Nie będę pytać, czemu chcesz się zabić. Bo zapewne i tak mi nie powiesz, nie zechcesz do mnie napisać i porozmawiać. Ale jeśli - odezwij się. Jest też kilka numerów, pod którymi możesz uzyskać pomoc w momencie kryzysu, kiedy już zupełnie nie masz sił: 116 123 – Telefon zaufania dla osób dorosłych w kryzysie emocjonalnym 22 425 98 48 – Telefoniczna pierwsza pomoc psychologiczna 116 111 – Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży 801 120 002 – Ogólnopolski telefon dla ofiar przemocy w rodzinie „Niebieska Linia” 800 112 800 – „Telefon Nadziei” dla kobiet w ciąży i matek w trudnej sytuacji życiowej Jeśli masz realne powody przypuszczać, że ktoś z twoich bliskich próbuje się zabić albo planuje próbę samobójczą - bez wahania zawiadom policję lub pogotowie. Możesz uratować życie. Dla blogerów info tu. Tłumaczenia w kontekście hasła "samobojstwo" z polskiego na angielski od Reverso Context: samobójstwo, popełnił samobójstwo, popełnić samobójstwo, popełniła samobójstwo, popełnia samobójstwo Zawsze bawiły mnie nie­udane próby samo­bój­cze. Pla­nu­jąc swoją śmierć, nie pozwo­lił­bym sobie na fuszerkę. Ani na nic obrzydliwego. Pod­ją­bym tę kon­tro­wer­syjną decy­zję, by żyć. Jak zawsze. Wszystko prze­ciwko nam Bywają cza­sem takie dni, że trudno jest odna­leźć choć jeden pozy­tywny aspekt egzy­sten­cji. Sami prze­ciw światu, a wszystko prze­ciw nam. Zawar­tość pro­ble­mów zdol­nych do unie­sie­nia przez nasze barki i psy­chikę gro­ma­dziła się niczym ciemne, burzowe chmury na hory­zon­cie, nara­stała, by w końcu nas dosię­gnąć i ude­rzyć z całą mocą swą. Dzień w któ­rym każda rzecz wydaje się dziać nam na złość — a to but się roz­wiąże, a to tram­waj uciek­nie z przed nosa, a to w skle­pie nie mają wydać reszty, nie wspo­mi­na­jąc już o mniej bła­hych problemach. Wtedy sta­jemy się samobójcami. Pro­fil psy­cho­lo­giczny samobójcy Nazy­wa­nie samo­bój­cami jedy­nie tych osób, które ode­brały sobie życie jest błę­dem. Wśród nich jest wielu, któ­rzy koń­czą samo­bój­stwem, cho­ciaż w ogóle nie należą do typu samo­bój­ców. Chęć tar­gnię­cia się na swoje życie nie tkwiła w ich psy­chice, lecz zostali do niej nie­jako przy­mu­szeni wyjąt­kowo nie­sprzy­ja­ją­cymi oko­licz­no­ściami. Gang­ster­skie pora­chunki, letalna cho­roba, chro­niczna depre­sja, długi, czy też szla­ban na komputer. “Samo­bójca” nie­ko­niecz­nie musi żyć w szcze­gól­nie bli­skim kon­tak­cie ze śmier­cią. Ten typ ludzi wyróż­nia się tym, że samo­bój­stwo jest dla nich naj­bar­dziej praw­do­po­dob­nym rodza­jem śmierci, przy­naj­mniej w ich wła­snym mnie­ma­niu. Alter­na­tywną opcją roz­wią­za­nia swo­ich pro­ble­mów, która cza­sem nawet przy naj­mniej­szym wstrzą­sie każe pod­dać się inten­syw­nie wizji ode­bra­nia sobie życia. Prze­słanki tych skłon­no­ści towa­rzy­szą takim ludziom już od wcze­snej mło­do­ści. Para­dok­sal­nie wśród samo­bój­ców znaj­dują się jed­nostki wyjąt­kowo twarde, odporne i odważne, które nigdy nie usi­łują tar­gnąć się na życie. Nie­udana próba Dla­czego w ogóle poru­szam ten temat? Ostat­nio uka­zał się arty­kuł w New­swe­eku, że w Pol­sce mamy epi­de­mię samo­bój­ców. Entu­zja­stów osta­tecz­nego roz­wią­za­nia kwe­stii pro­ble­mów życio­wych. Przy pró­bie samo­bój­czej zakoń­czo­nej suk­ce­sem istot­nie nie musimy się już niczym mar­twić, jed­nak jed­no­cze­śnie mar­nu­jemy poten­cjał prze­ży­cia nie­sa­mo­wi­tych chwil. Jak to się dzieje, że można mieć odwagę żeby się zabić, jed­no­cze­śnie nie mając odwagi, żeby spró­bo­wać zmie­nić cał­ko­wi­cie swo­jego życia? Cho­ciażby spa­ko­wać ple­cak i wyru­szyć daleką podróż, ucie­ka­jąc od pro­ble­mów i szu­ka­jąc miej­sca dla sie­bie na tym ziem­skim padole. Na samo­bój­stwo zosta­nie jesz­cze czas. Nikt nie obie­cy­wał, że będzie łatwo Cza­sem można zapo­mnieć o waż­nych rze­czach. Cza­sem można pomy­śleć, że powinno się pod­dać, bo nie pamięta się nawet jed­nego powodu, aby wal­czyć. To jest jed­nak łatwe roz­wią­za­nie, a wie­cie co jest trudne? Trudne jest wie­rzyć w swoją war­tość, wie­dzieć, że jest się wyjąt­ko­wym, nawet gdy nikt inny tego nie może zauwa­żyć. Nawet gdy samemu tego nie zauważamy. Jestem typem samo­bójcy. Zła­pany przez nazi­stów na szpie­go­stwie nie zawa­hał­bym się, jed­nak nie wyobra­żam sobie rze­czy­wi­stej sytu­acji, w któ­rej mogłoby dojść do koniecz­no­ści zasto­so­wa­nia tego roz­wią­za­nia. W więk­szo­ści przy­pad­ków, można nie tylko coś popra­wić, ale cał­kiem zmie­nić swoje życie. Prze­cież to nie jest jesz­cze koniec świata. Bo skoń­czy się świat, kiedy ty się skończysz. Daj sobie pomóc To nie wstyd być zała­ma­nym, to nie wstyd być w bez­na­dziej­nej sytu­acji. A co naj­waż­niej­sze, to nie wstyd pro­sić o pomoc. Daj sobie pomóc i skon­tak­tuj się z kimś kom­pe­tent­nym. Możesz też się skon­tak­to­wać ze mną — spró­buję pomóc. 116 123 – Tele­fon zaufa­nia dla osób doro­słych w kry­zy­sie emo­cjo­nal­nym 22 425 98 48 – Tele­fo­niczna pierw­sza pomoc psy­cho­lo­giczna 116 111 – Tele­fon zaufa­nia dla dzieci i mło­dzieży 801 120 002 – Ogól­no­pol­ski tele­fon dla ofiar prze­mocy w rodzi­nie „Nie­bie­ska Linia” 800 112 800 – „Tele­fon Nadziei” dla kobiet w ciąży i matek w trud­nej sytu­acji życiowej
Ze zgłoszenia wynikało, że pewien mężczyzna może znajdować się w okolicznościach zagrażających jego życiu i zdrowiu. Według relacji osoby zgłaszającej, 31-latek stał na torowisku, gdzie chciał popełnić samobójstwo. Na miejsce pojechał patrol w składzie: asp. szt. Piotr Góra i post. Aleksandra Jurkowska oraz mł. asp
Głośno w ostatnim czasie o różnego typu akcjach w Internecie. Biorą w nich udział nie tylko znani i lubiani celebryci, ale także popularni blogerzy. Jeżeli bacznie obserwujecie blogosferę, to możecie zauważyć, że ostatnio coraz więcej blogów publikuje wpisy o dość mrocznych tytułach jak np. „Jak skutecznie popełnić samobójstwo?” lub „Jak bezboleśnie się zabić?”. Co na celu mają takie publikacje i jak je rozumieć? Kampanię zapoczątkował blog StayFlay. W swoim wpisie opublikował wiele słów wsparcia dla osób nie radzących sobie ze swoimi emocjami, depresją i chcącym odebrać sobie życie. Autor nie podejrzewał, że taka publikacja odbije się takim echem. Do swojej akcji zaprosił innych blogerów i dzięki temu stała się ona taka popularna. Cel jest bardzo prosty. Wpisując daną frazę w wyszukiwarce ma ona zwrócić wyniki zawierające słowa wsparcia. Chodzi o to, aby ludzie znajdujący się na zakręcie poszukały pomocy pod podanymi numerami telefonów lub spojrzały na swoją sytuację inaczej. Na pytanie jak pomóc osobie która chce się zabić odpowiadają blogerzy: – Chcesz popełnić samobójstwo? Skoro tu trafiłeś to na pewno tak jest. Może się jeszcze zastanawiasz, może się boisz, a może po prostu szukasz nadziei i pomysłu na lepsze życie. Nie uciekaj stąd! Myślisz, że jak trafiłeś na blog parentingowy to będę Ci lukrować słodkim macierzyństwem? Myślisz, że będę Ci mydlić oczy jak to cudowne mieć dzieci i rodzinę? Nic bardziej mylnego. Dzisiaj powiem Ci jak trudno być szczęśliwym i jak wiele trzeba z siebie dać, żeby to cholerne szczęście chciało zapukać do tych Twoich mocno zamkniętych drzwi, a jeszcze trudniej jest je przy sobie zatrzymać. – na swoim blogu pisze autorka bloga Fistaszkowe Love (źródło: – Gdybym odebrała sobie życie, zostawiłabym po sobie straszny bałagan, który ktoś by musiał sprzątnąć. Nasze problemy nie znikają, kiedy my znikamy, niestety. Być może zostałabym znienawidzona przez rodzinę. Bo ich zostawiłam. Kiedy pomyślę, że moja córka przez całe swoje życie miałaby czuć do mnie żal o to, że z własnej woli nie wzięłam udziału w jej życiu, ściska mnie w żołądku. Nie chcę zostać znienawidzoną, chcę być kochaną. Czy nie o to nam wszystkim chodzi? By czuć miłość? – podkreśla Matka Pauka (źródło: – Jesteśmy dla Was. Wasi przyjaciele, rodzina, znajomi. Może to być kolega z ławki, koleżanka z pracy. A Wy jesteście dla nas. Potrzebujemy Was. Samobójstwo to nie tylko Wasza śmierć, to także zabicie sporej części naszych serc. Odebrać sobie życie znaczy tyle, co powiedzieć nam, że jesteśmy beznadziejni. Razem damy radę. Może jest coś, co wydaje się Wam nie do przeskoczenia. My staniemy na uszach, żeby pokazać Wam inną drogę, na której się odnajdziecie. Obiecuję. Przysięgam. – zapewnia Młoda Mama w Dolinie Hipsterów (źródło: jak popełnić samobujstwo – Co czwarta osoba, którą miniesz dziś na ulicy, chciała lub będzie chciała się zabić. Część z tych osób, opracowując swój plan, jak najskuteczniej wymiksować się z tego nieudanego bankietu, zapyta o radę wujka Google. Wśród nich, znalazłeś się dziś Ty. Nie napiszę Ci, że życie jest cudem i nie warto podejmować pochopnych decyzji, bo skoro szukasz w internecie inspiracji, jak popełnić samobójstwo, raczej cię to nie przekonuje. (źródło: – Pomyślałam właśnie sobie, że to byłoby zupełnie bez sensu tak się poddawać. Bo ja wiem, że Ty kiedyś wszystkim pokażesz, na co Cię stać. Dokładnie tak jak ja pokazałam co potrafię i wygrzebałam się z gówna, w które kiedyś weszłam. Tak po prostu. Bo Ty naprawdę jesteś silniejszy niż się innym wydaje. I to co czujesz właśnie w tym momencie jest tym szczytem, z którego zejdziesz o własnych siłach i staniesz dumnie przed lustrem i powiesz: „Warto było walczyć. O siebie.” (źródło: – Po dziesięciu latach od dnia, w którym stanęłam na tamtym durnym moście, wiem, że to wcale nie wstyd czy strach przed poniżeniem przed klasą i rodziną był najgorszy. To wszystko robiła samotność. Tęsknota za tym, by pogadać z kimś ot tak, jakby problemy wcale nie istniały. Szczęśliwie miałam wtedy przyjaciółkę, trzydziestoletnią osobę z rodziny, która pomogła mi się zacząć z tego śmiać, która zamiast drżeć, że za chwilę faktycznie skoczę z mostu, nastawiła, jak gdyby nigdy nic, moje ulubione grzanki. ( źródło: – Niedługo minie rok. Ból przysycha ale wciąż jest w głowach i sercach. Dla kilkudziesięciu osób, dla których była ważna świat już nie będzie taki sam. Zmienił się na znacznie trudniejszy do zniesienia. Pomyśl o swoich kilkudziesięciu. Masz je. Każdy ma. Wiesz, E. nam się śni. Całej rodzinie. Zawsze jest smutna, zawsze żałuje. Może potęga podświadomości, może krzyczy byś tego nie robił. Zawsze jest wyjście. Jak nie drzwiami, to kurwa, oknem. Łap za klamkę. (źródło: Nie zdajemy sobie sprawy jak wiele ludzi potrzebuje słów wsparcia z naszej strony. Zastanawiasz się czasem nad tym, czy człowiek, którego mijasz na chodniku jest szczęśliwy? Nie? Może warto rozejrzeć się wokół siebie. Nie pozwólmy aby ludzie odbierali sobie życie. Świat jest piękny, tylko trzeba na niego spojrzeć z odpowiedniej perspektywy. Możesz pomóc wielu osobom, wystarczy tylko Twoje zaangażowanie i kilka słów otuchy. Wierzę, że sukces kampanii jest przesądzony.
Tematy: Aktorzy którzy popełnili samobójstwo samobójstwo aktora Jacek Zejdler Edward Żentara Robin Williams Adam Pawlikowski Cory Monteith David Carradine Heath Ledger Robin Williams nie
Elo, ja jestem Hania Es i statystyki mnie porażają. Wiecie, że milion ludzi rocznie popełnia samobójstwo? Jako osoba, która doświadczyła myśli, tendencji i prób samobójczych mogę powiedzieć, że wiem jak to jest. ludziom wydaję się, że ktoś kto ma takie zamiary nie chce żyć. To jest nieprawda. Potencjalni samobójcy najczęściej bardzo chcieliby żyć, tylko po prostu nie wiedzą jak. I zacznijmy od tego, że nie każda osoba będzie dawać jakiekolwiek znaki, że myśli o samobójstwie, ale to tak, jak nie po każdym widać depresję, o czym mówiłam na swoim przykładzie. To jest transkrypcja odcinka z kanału Hania Es – wersja wideo dostępna poniżej: Książka Hani: 👉 W głowie się poprzewracało Jednak naukowcy dowiedli, że można mówić o zjawisku, który nazywa się syndrom presuicydalny, czyli to, co zaczyna się myślą samobójczą, a kończy targnięciem na swoje życie. Twórcą tego pojęcia jest Ringel. Oznacza to mniej więcej tyle, że sam akt samobójstwa nie jest zachowaniem incydentalnym, czyli odizolowanym myśli, wcześniejszych zachowań, światopoglądu, działań. A więc wynika z tego, że można go w jakiś sposób przewidzieć. Dlatego przede wszystkim warto być wyczulonym na tak zwane zachowania suicydalne, które wynikają z pewnej psychologicznej reakcji. Związana jest ona z całym spektrum zaburzeń poznawczych, które wiążą się na przykład z zaburzeniem myśli czy postrzegania pod nazwą zawężenie suicydalne. Ok, skoro podstawy już znamy przejdźmy do tego jakie są te znaki, które mogą dać nam informacje o tym, że ktoś chce popełnić samobójstwo. Częste wspominanie tematów samobójstwa. Statystyki, które znalazłam podają, że aż 8 na 10 osób mówi o swoich zamiarach samobójczych, tylko że otoczenie to bagatelizuje. Kojarzycie te takie myślenie, że jak on o tym mówi to znaczy, że on tego nie zrobi? Albo że po prostu chce zwrócić na siebie uwagę. Tylko co jeśli nie? I co jeśli on nas naprawdę ostrzega, a my machamy na to ręką, bo mamy własną teorię na ten temat? To nie brzmi jak odpowiedzialne zachowanie. Jeżeli słyszycie od kogokolwiek takie teksty jak: wolałbym się nigdy nie urodzić, jeśli się jeszcze zobaczymy, na pewno sobie beze mnie poradzicie, to jest znak, że dzieje się źle. Bardzo źle. Ale czemu służy takie gadanie? Zapowiedzi samobójcze służą pewnemu sprawdzeniu reakcji otoczenia na te informacje. Wiążą się też z ambiwalencją uczuć. Bo musicie wiedzieć, że każdy samobójca jeszcze chciałby żyć i jeszcze zastanawia się, szuka plusów, minusów tego wyjścia zanim podejmie tę ostateczną i bardzo trudną decyzję. Jeszcze człowiek próbuje czegoś złapać, znaleźć jakąś nadzieję, jakiejś wyjście. Takie rozmowy, czy wplatanie tematu samobójstwa, nawet w żartach, mogą być ostatnim krzykiem o pomoc i nigdy nie powinno się tego zbywać, czy wyśmiewać. To jest coś, co zawsze powinno być potraktowane poważnie. Do tego warto uważać na tak zwane fantazje samobójcze, czyli zaabsorbowanie śmiercią i fascynacje historiami dotyczącymi samobójstw. To jest bardzo wyraźny sygnał ostrzegawczy. Zawężenie. Jak już wspominałam, takie zawężenie poznawcze oznacza mniej więcej tyle, że potencjalny samobójca czuje się bezradny, bezsilny wobec swojego życia. Do tego dochodzi poczucie powtarzalności. Dni się sklejają w jedność, zanika poczucie czasu. I człowiekowi zdaje się, że każdy kolejny dzień po prostu przybliża go do śmierci, więc dlaczego tego nie przyspieszyć? Jakby był w punkcie bez wyjścia, bez żadnych szans na zmianę. Jakby los zadecydował za niego, że tak jest i tak będzie. Czyli brak nadziei na przyszłość, poczucie bycia w potrzasku i taka pewność, że nigdy nie będzie lepiej. Ja w tym momencie bardzo dobrze pamiętam tamten stan i zadziwia mnie to, że jest teraz lepiej, bo przecież byłam przekonana, pewna, że to się już nie zmieni. To było dla mnie jak 2+2=4 i kto to podważy? Dlatego cały czas w głowie mi się to nie mieści, że mogłam mieć tak zamknięty umysł, nie dało się do mnie dotrzeć inaczej i nic innego do siebie nie dopuszczałam. Jak myślę o tamtym okresie to czuję się jakbym była w takim potrzasku. Zaburzenia snu. To jest jeden z najbardziej wyraźnych objawów nie tylko depresji, ale i innych zaburzeń psychicznych. Czym jest spowodowane? Głównie stresem i natłokiem myśli, które nie pozwalają człowiekowi usnąć. Utrzymująca się bezsenność lub rzadziej też nadmierna senność mogą być oznaką napięcia i myśli samobójczych. Oddawanie swoich własności. Przede wszystkim drogocennych rzeczy. To bywa wyrazem, jakkolwiek to brzmi, dbania o bliskich. Osoba, która planuje zakończyć swoje życie często stara się definitywnie zamknąć różne sprawy. Pisanie testamentów, listów do rodziny czy przyjaciół, to jest czarno na białym. Ograniczenie kontaktów międzyludzkich. Człowiek, który chce popełnić samobójstwo czuję się niesamowicie, okrutnie wręcz samotny i niezrozumiany. I to nawet jeżeli otaczają go ludzie, z którymi jest blisko, rodzina, przyjaciele, partner, partnerka. Tym co można zaobserwować w stanie presuicydalnym jest odsunięcie się od otoczenia, izolacja. Brak energii. Niedobór snu i zerowy poziom motywacji sprawiają, że człowiekowi przestaje się chcieć. Jeżeli zauważacie, że ktoś przestaje być aktywny i już nawet nie uczestniczy w żadnych sferach, które kiedyś sprawiały mu przyjemność, a najczęściej zmienia się w leżące burrito z koca, warto sprawdzić, czy nie dzieje się nic niepokojącego. Zaniżone poczucie własnej wartości. Nienawiść do siebie, poczucie winy, wstydu, bezwartościowości, a do tego to okrutne przeświadczenie, że jest się ciężarem. Nic dziwnego, że ja się chciałam zabić skoro bez przerwy towarzyszyło mi przekonanie, że ja jestem do niczego i że wszystko co robię nie ma ni sensu, ani wartości, bo to co kiedyś było dla mnie ważne nagle zupełnie przestało mieć znaczenie i nie wyglądało na to, by sytuacja miała się zmienić. I takie jest typowe widzenie suicydenta, co niestety pokrywa się z moimi wspomnieniami. Autodestrukcja. Nadużywanie alkoholu czy narkotyków, samookaleczenia, przygodny seks, czyli wszystko to, co niebezpieczne i wiąże się z dużym ryzykiem. Ryzykowne zachowanie takie jak niebezpieczna jazda samochodem czy wdawanie się w bójki też może być sygnałem na to, że osoba rozważa samobójstwo. Te zachowania są typem ucieczki od siebie i swoich emocji, co może wskazywać właśnie na myśli samobójcze, które chce się zagłuszyć. To przy okazji pokazuje jak człowiekowi nie zależy na samym sobie, jak nie szanuje siebie i swojego organizmu. Bywa też, że nadużywanie substancji psychoaktywnych czy też samookaleczenia są formą sprawdzenia swojej gotowości na popełnienie samobójstwa. Szukanie narzędzi. Zbieranie zapasów leków, szukanie dostępu do broni, kolekcjonowanie ostrych narzędzi, to wszystko dzieje się przecież jeszcze zanim nastąpi próba. Potencjalny samobójca bardzo często przez długi czas przygotowuje się do tego aktu, dlatego jeżeli zauważymy tego typu znaki warto interweniować. Wesołe pożegnania. Niespodziewane odwiedziny u rodziny, przyjaciół, bliskich i żegnanie się. Niekoniecznie muszą towarzyszyć temu łzy, ale spokój i radość, które u osoby w depresji od dawna się nie pojawiały. Dlaczego? Po podjęciu decyzji o samobójstwie często możemy spostrzec poprawienie się nastroju, a to dlatego że ta osoba wreszcie widzi rozwiązanie na zakończenie swojego cierpienia. Samobójstwo to niesamowicie trudna i ciężka sytuacja. I dla tego kto się na nie decyduje, i dla bliskich. Dlatego warto być wyczulonym na wszelkie te znaki i zapobiegać jak tylko się da. Oczywiście każdy przypadek jest inny i nie da się w sztywnych ramach zamknąć wszystkich osób, które zmagają się z myślami samobójczymi. Ale to, o czym dzisiaj powiedziałam to powtarzające się sygnały dla otoczenia od kogoś kto rozważa odebranie sobie życia. Dlatego niestety jako osoba, która przez to przeszła teraz jestem niesamowicie na to wyczulona i staram się jak najszybciej reagować. I boję się za każdym razem kiedy zauważam u kogoś podobne zachowania. Przede wszystkim szerzmy świadomość, bo naprawdę możemy komuś uratować życie. Dlatego podajcie ten film dalej, niech zobaczy go jak najwięcej osób i naprawmy kawałek świata. Tyle na dzisiaj. Trzymajcie się. Pa. A kto obejrzał do końca pisze w komentarzu „Siła”. Pa. Autorka odcinka – Hania Sywula Obejrzyj / przeczytaj kolejny odcinek ⏩

Szybka reakcja i współpraca policjantów doprowadziły do osoby, która miała myśli samobójcze i dokonała wpisu na portalu społecznościowym. Mężczyzna trafił pod specjalistyczną opiekę medyczną. Pamiętajmy, że jeśli potrzebujemy pomocy, to nie wstydźmy się o nią poprosić. Zawsze możemy zwrócić się do osób, które pomogą nam w trudnej sytuacji i udzielą nam wsparcia.

W życiu każdego człowieka przychodzą chwile, kiedy nie ma on już siły na nic. Nie ma siły nawet rzygać na myśl o swojej beznadziejnej i nieszczęśliwej egzystencji. Nie ma siły narzekać na natłok obowiązków nakrytych grubą kołdrą wypełnioną problemami. Nie ma siły płakać z powodu odrzucenia, niezrozumienia, naśmiewania się innych, braku kasy na koncie czy choroby. Miało być tak pięknie! Tymczasem wyszło... Wyszło jak zawsze. Po cholerę dłużej się męczyć i wegetować na tym totalnie niesprawiedliwym ziemskim padole? Po cholerę katować swoją duszę, wstawać rano, jeść, rozmawiać...po cholerę BYĆ? A no chociażby dlatego, że życie jest TYLKO JEDNO i drugiej szansy nie dostaniesz. Jak się zabijesz - Puff! Znikasz. Na zawsze. Nie ma Cię. Nie istniejesz. I nie będzie to Twoja świadoma decyzja, tylko efekt desperacji i braku pomysłu na przejęcie kontroli nad beznadzieją sytuacją, w której się właśnie znalazłeś. Oszczędzę Ci banałów w stylu "Życie jest piękne", "Świat jest cudowny" itp. Poproszę Cię tylko o jedno: powód, dla którego nie chcesz żyć już znasz. Ale znajdź choć jeden...JEDEN powód, dla którego żyć warto. No dalej...śmiało...tylko jeden. Masz już? A może znajdziesz jeszcze drugi? Hmmm? No weź, pomyśl, co zawsze chciałeś zrobić? Gdzie chciałeś pojechać, co chciałeś zobaczyć? Tańczyłeś kiedyś nago nocą na nadmorskiej plaży? Nie? Polecam, choć piasek jest potem wszędzie. Naprawdę wszędzie... Ale to jest właśnie wolność. Nie śmierć. Nie samobójstwo. Samobójstwo to najkrótsza droga do rozwiązania problemu, tylko czy oby najwłaściwsza? Nie ma sytuacji bez wyjścia. Zawsze, ale to zawsze znajdzie się rozwiązanie, tylko czasem wymaga ono czasu, czasem wsparcia najbliższych, a czasem kopa w dupę od całkowicie obcej Ci osoby. I uwierz, doskonale wiem co mówię i doskonale Cię rozumiem. Jeżeli szukasz skutecznego sposobu na śmierć, zabicie się, popełnienie samobójstwa (nie bez celu wymieniam wszystkie te frazy po kolei), uzyskasz go pod poniższym linkiem. Z góry uprzedzam - nie zrażaj się sporą ilością treści, gdyż tylko doczytanie jej do końca pozwoli Ci uzyskać najlepszą wiedzę w tym temacie, a o to Ci przecież chodzi? Jak szybko umrzeć...może nawet i ze śmiechu A jeżeli choć na moment udało mi się poprawić Tobie humor i tchnąć odrobinę wiary w to, że gówno z butów zawsze da się wydłubać, nawet jeżeli to ciężkie trepy (to tylko niezgrabna metafora), może warto skorzystać z którejś z poniższych opcji i dać sobie...i innym...i ŻYCIU szansę? 116 123 – Telefon zaufania dla osób dorosłych w kryzysie emocjonalnym 22 425 98 48 – Telefoniczna pierwsza pomoc psychologiczna 116 111 – Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży 801 120 002 – Ogólnopolski telefon dla ofiar przemocy w rodzinie „Niebieska Linia” 800 112 800 – „Telefon Nadziei” dla kobiet w ciąży i matek w trudnej sytuacji życiowej lub napisz do mnie @ Nie jestem wykwalifikowanym psychologiem jak ci z powyższych instytucji, ale zależy mi na Twoim życiu. Zależy mi na Tobie! Zatem bądź ambitny i nie wybieraj drogi na skróty! Tańcz, a jak się wstydzisz - po prostu załóż ciuchy. A jeżeli nadal jesteś pewien swojej decyzji - oto dziesięć propozycji. Inicjatorem akcji jest Janek, autor bloga Stay Fly. Jeżeli i Ty jesteś blogerem i chcesz dołączyć do zhackowania Google - śmiało!

Nastolatki uciekają przed bólem emocjonalnym podejmując próby samobójcze i dokonując samookaleczeń (123rf.com) Wstydzą się przyznać do swoich problemów. W końcu muszą sprostać oczekiwaniom rodziców, rówieśników, znajomych z Facebooka. Udają, że wszystko jest ok, a gdy nikt nie widzi okaleczają ciało. Czują ulgę, ale

Wali się. Cegła po cegle, żyła po żyle, oddech po oddechu wali się. Twoje serce pompuje krew, twój umysł walczy. Wali się. Powodów może być milion. Starzy- wpieprzający się w twoje dorosłe życie, miłość- łamiąca serce i gnaty, szkoła- odbierająca nadzieję, że jakoś to będzie. Wali się. Właśnie wylali cię z pracy a masz kredyt przyprawiający o łzy. Albo dziecko, spoglądające z nadzieją w stronę lodówki każdego ranka. Właśnie skończyła się twoja miłość. Ona odeszła, on cię porzucił. Żal rozrywa ci serce, umysł nie pozwala trzeźwo myśleć. Wali się. Może właśnie teraz myślisz o tym by ze sobą skończyć. Może właśnie chcesz się targnąć na swoje życie, popełnić samobójstwo. Może właśnie przeczesujesz internet w poszukiwaniu najszybszego i bezbolesnego sposobu jak odebrać sobie życie. Poczekaj. Zastanów się, zatrzymaj na chwilę. Może teraz wydaje ci się to nierealne ale z każdej sytuacji, dosłownie Z KAŻDEJ jest wyjście. Trzeba tylko przystanąć i ruszyć głową. Może nie wiesz co ze sobą zrobić lub co włożyć do garnka. Prawdopodobnie właśnie teraz łzy palą ci policzki a w duszy gra przeraźliwa symfonia pustki i żalu. Kiedyś byłam tobą. Kiedyś byłam zajebiście zbuntowaną osobą, ja- kontra świat. Oni mnie nie rozumieli. Nie rozumieli moich potrzeb, moich słabości i kompleksów. Moja miłość, teraz już wiem, że toksyczna… Przez chwilę byłam dla niej zrobić wszystko. Ale nie zrobiłam. I wiesz co? Teraz, kilka lat po tych wydarzeniach jestem szczęśliwsza niż mogłabym sobie wyobrazić. Mam wspaniałego męża, rewelacyjną córeczkę, która jest dla mnie całym światem. Mam pracę, mam wymarzony dom. Możesz pomyśleć „To, że tobie się udało, nie oznacza, że mi się uda”. Jeśli nie sprawdzisz, nigdy się tego nie dowiesz. Czy samobójstwo jest aktem odwagi? Nie. Jest drogą na skróty. Jest pozbyciem się problemów bez poczucia, że zrobiłeś wszystko co mogłeś. Odebranie sobie życia jest odebraniem nadziei na lepsze jutro i odebraniem szansy na skopanie dupy problemom. Może teraz ci się wydawać, że nie interesujesz nikogo, twoje problemy dla innych są błahe. Kogo chcesz ukarać? Najbardziej ukarzesz siebie ale najbardziej skrzywdzisz swoich bliskich. Nie pozwól im żyć z myślą, że nie potrafili ci pomóc. Czasami warto poprosić. Czasami warto zapytać. Czasami warto przeczytać pozytywne komentarze pod tym postem pokazujące, że warto żyć. Może właśnie teraz sięgnąłeś dna. Pamiętaj, poniżej dna już nic nie ma, gorzej być już nie może. Teraz musisz zebrać w sobie siły by odbić się w górę. Chcę ci pomóc. Możesz napisać do mnie lub zadzwonić pod jeden z tych numerów. 116 123 – Telefon zaufania dla osób dorosłych w kryzysie emocjonalnym 22 425 98 48 – Telefoniczna pierwsza pomoc psychologiczna 116 111 – Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży 801 120 002 – Ogólnopolski telefon dla ofiar przemocy w rodzinie „Niebieska Linia” 800 112 800 – „Telefon Nadziei” dla kobiet w ciąży i matek w trudnej sytuacji życiowej matka-nie-idealna Matka Nieidealna. Pisząca z dystansem do macierzyństwa i nutką autoironii. Wszystko co przeczytasz na blogu pisane jest z małym przymrużeniem oka.
.
  • w42e933yyj.pages.dev/951
  • w42e933yyj.pages.dev/173
  • w42e933yyj.pages.dev/103
  • w42e933yyj.pages.dev/983
  • w42e933yyj.pages.dev/901
  • w42e933yyj.pages.dev/908
  • w42e933yyj.pages.dev/655
  • w42e933yyj.pages.dev/884
  • w42e933yyj.pages.dev/630
  • w42e933yyj.pages.dev/343
  • w42e933yyj.pages.dev/55
  • w42e933yyj.pages.dev/43
  • w42e933yyj.pages.dev/933
  • w42e933yyj.pages.dev/350
  • w42e933yyj.pages.dev/800
  • jak szybko popelnic samobojstwo